Wydawnictwo Veni Vidi Vici przekazuje w ręce czytelnikĂłw przejmującą autobiografię Kim Hyon Hui: kobiety-szpiega, ktĂłra odpowiedzialna jest za zamach bombowy dokonany w 1987 roku w samolocie południowokoreańskich linii lotniczych. W zamachu zginęło 115 osĂłb.
Kim Hyon Hui zabiera czytelnikĂłw w podrĂłż po swoim życiu. Pilna uczennica, cĂłrka pĂłłnocnokoreańskiego dyplomaty z początkiem studiĂłw została zwerbowana do pracy w charakterze szpiega. Przez lata uczono ją językĂłw, trenowano w kwestiach operacyjnych, a także przekonywano, że tylko Wielki WĂłdz Kim Ir Sen jest w stanie zjednoczyć Koreę. Hui ze szczegĂłłami opisuje techniki indoktrynacyjne, jakim poddawani są w Korei zarĂłwno szpiedzy, jak i zwykli obywatele.
Najważniejszym zadaniem, jakie zostało jej powierzone, było wysadzenie w powietrze samolotu KAL858 - gdyby misja się powiodła, Hui miała zostać zwolniona z obowiązku pracy w służbach specjalnych. Agentce podrĂłżującej z fałszywym japońskim paszportem udało się podłożyć ładunek wybuchowy, przesiąść się do innej maszyny i dostać się do Bahrajnu, tam jednak ona i wspĂłłpracujący z nią szpieg zostali zatrzymani. Jej wspĂłlnik zdążył zażyć cyjanek, Kim Hyon Hui została oskarżona o spowodowanie zamachu terrorystycznego i skazana w Korei Południowej na karę śmierci. To, co stało się pĂłźniej, było niewiarygodne zarĂłwno dla rodzin ofiar, jak i samej oskarżonej - prezydent Korei Południowej ułaskawił skazaną agentkę tłumacząc, iż została ona poddana praniu mĂłzgu i skrajnej manipulacji i nie była zdolna realnie ocenić sytuacji.
Kim Hyon Hui napisała autobiografię "Łzy mojej duszy", by opowiedzieć światu swoją historię, a także by pomĂłc rodzinom ofiar zamachu - honoraria należne autorce z tytułu sprzedaży książki trafiają bowiem na ich konta.